top of page

PORZUĆ WEWNĘTRZNY "HEJTING"

Szukasz, miotasz się , szalejesz, dziwisz, nieustannie oceniasz, a może i kręci Cię „hejtowanie”…

Spoko, na całe szczęście w każdej chwili możesz przestać, przerwać krąg szalonych stresujących wariactw.

Masz pytania oczekujesz odpowiedzi. Gnieciesz w sobie myśl, które niejednokrotnie Cię zatruwają, „trujesz” innym zalewając ich lawina własnych czarnych myśli.

Właśnie! Myślisz ciągle myślisz, albo mówisz, ciągle mówisz…

Nie musi być tak czarno być może przerysowałam co nie co, ale dążę do pewnej ciężkości w Tobie w sobie w nas.

Rozumiem, że czasem potrzeba się wygadać, wywalić z siebie jakieś śmieci, albo pogadać z samym sobą – dla jasności tez to robie…

Tylko ile z tych „paplanych” słów ma moc, ile z tych myśli może się materializować…

Ile w wypowiedziach jest :

MASAKRY

DRAMATU

KUREW

SKURWIELI

POJEBANYCH SYTUACJI???

I jakie może być później nasze otoczenie?

Ciekawe prawda?

Krok 1

Zmień słowa- stwórz nowy słownik. Zapisz nadużywane negatywne słowa, zwroty, a po drugiej stronie wpisz pozytywny ich zamiennik. Zacznij używać zamienników.

Krok 2

Zmień myślenie- Ciągle w głowie masz schemat uwarunkowany społeczeństwem, mentalnością…-

„I tak mi się nie uda”. Napisz na lustrze w swojej łazience, albo na dłoni i wryj do głowy w każdej atakującej chwili – „Uda mi się”. Wyeliminuj NIE…

Krok 3

Zaklinaj rzeczywistość - stwórz obraz najbliższej sytuacji. Myślisz o wakacjach? odpoczywnku? Każdego dnia czuj się jakbyś tam był(a), na pulpicie komputera wymarzone miejsce, abo zdjęcie z minionych wakacji, w telefonie to samo - odzwierciedlenie Twoich wyobraźeń relaksu. I daj sobie szansę ;)

Krok 4

Koniec z "buractwem", "cebulactwem", "hejtingiem" - Zacznij choćby od kolejnego dnia w pacy. Na przykład koleżanka, której nie lubisz i odzywasz się do niej „po chamie” a biedna nic nie zrobiła znasz ją w sumie tylko z opowieści … Zapytaj tego jednego dnia czy może zrobić jej kawę (przecież i tak sobie robisz-korona Ci nie spadnie).

Większość gniotących Cię sytuacji minie zobaczysz, potrzeba jedynie zakończyć sabotaż własnego życia po co mamy się umartwiać po co nam ta cała nie konstruktywna krytyka ??

Znajdź 3 minuty każdego dnia( i nie wykręcaj się brakiem czasu) na uspokojenie umysłu- metod i technik jest od groma. Nie musisz chodzić w kółko i zamartwiać się. Uwierz spokojny umysł będzie wiedział, które rozwiązanie jest dobre dla Ciebie, a to czym się otaczasz i czemu nadajesz moc nieustanie kreuje twoja rzeczywistość.

No to teraz

Krok 5

Zrelaksuj się – ustaw alarm na 3-5 min. usiądź, zamknij oczy i licz oddechy, a jak się zgubisz w liczeniu to zacznij od nowa. Jeśli to Twoje początki to uwierz wystarczy :)

Takie to proste, żeby coś zmienić, żeby było pozytywnie i ze spełnieniem i nie myślimy nawet inaczej ;)

Fotolia_71085359_S.jpg

Featured Posts
Recent Posts
Archive
Search By Tags
No tags yet.
Follow Us
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page