top of page

HIGIENA PSYCHICZNA

Na świecie istnieje obrzydliwy podział na ludzi, klasy społeczne, religie, kraje…

Ale każdy z nas został wyposażony w ten sam zestaw startowy –Oddech i Miłość.

I możesz się ze mną nie zgodzić i nawet na to liczę bo jeśli się nie zgadzasz oznacza to że powinieneś sprawdzić, przekonać się na własnej skórze.

W życiu nie ma nic ważniejszego co tak skutecznie ulepszałoby jakość życia i nadawało mu sens jak właśnie oddech i miłość.

Gdy się rodzisz Bóg (Wyższe Jestestwo, Matka Natura, Nieskończoność…) daje Ci szansę, inspiruje Cię do życia pierwszym tchnieniem po czym zaczynasz oddychać samodzielnie. Masz w sobie także już miłość, którą bezgranicznie darzysz swoją rodzicielkę…

Oczywiście to co dzieje się w życiu dalej to już inna bajka… możesz nie kochać mamy możesz czuć się nie kochany możesz spaprać swój oddech i jedynie sapać schodząc z 10 schodków... Jasne, że możesz!

Ale możesz też wypracować taką jakość pracy z oddechem, która będzie leczyła, a nawet niedoprowadzała Cię do choroby, która będzie tak kierowała Twoją energią, aby wyciągnąć Cię z wielu bagiennych scen życia. A miłość nawet jeśli tracimy ją z oczu na chwilę… to jest ona tak naprawdę energią, która nigdy nie odchodzi, a krąży w Okół nas cały czas… Na szczęście jej ulepszać nie trzeba.

Oddech w jodze jest kluczem jest sednem praktyki. Nie ma oddechu nie ma życia, nie ma jogi, nie ma radości nie ma rozwoju nie ma nic… Oddech jest energią niezbędną do życia.

Jeśli poszukujesz prawdy w życiu jeśli poszukujesz odpowiedzi na dręczące Cię pytania jest jedno miejsce gdzie to znajdziesz… W przestrzeni pomiędzy wdechem, a wydechem jest zapisana cała prawda…

Joga o oddechu mówi, że wdech jest inspiracją od Boga, zatrzymanie oddechu jest umocnieniem tej miłości w sobie, a wydech jest ruchem w kierunku Boga. Ostatnie tchnienie zatem jest całkowitym oddaniem się. (Dla wyjaśnienia termin Bóg jest terminem ogólnym rozumianym przez każdego dlatego jeśli nie odpowiada on Tobie możesz pomyśleć o każdej mocy twórczej najsilniejszej w Twoim przekonaniu).

Jak każda silną energię człowiek doskonale potrafi ją zaprzepaścić lub podtrzymując dualizm znaleźć jej drugie dno…

W imię Miłości zabijać, oddechem doprowadzać własną świątynię (ciało) do ruiny…

Nie wrzucam wszystkich do jednego wora, ale zdecydowanie podkreślam to co widzę na co dzień, w sklepie sterty ciał przywiezione z obozów koncentracyjnych dla zwierząt, w sieci zamordowane dzieci/ludzie, ataki, zamieszki, gwałty, w szpitalach domach choroby, cierpienie, stres…

Nie powiem, że często prosimy się o takie scenariusze, ale tak jest…

Nie dbamy o naszą higienę psychiczną, nie słuchamy swojej duszy. Tak. Myślimy, (a to jest już energią) o :

Strachu przed chorobą

Braku pieniędzy

Wypadkach

Gwałtach

Jemy śmieci i kompletnie nic nie robimy z ciałem i oddechem.

Ok. mi już wystarczy…

Jest druga cześć nas, która pracuje nad pozytywną myślą z miłością i która uczy się lub została już nauczona higieny psychicznej.

Tak ponieważ zostaliśmy nauczeni mycia się, mycia zębów – higieny fizycznej to wykonujemy przynajmniej dwa razy dziennie.

Aaaaale higieny psychicznej to już nas nie nauczona za dziecka…nikt nie stał nad głowa i nie mówił jak nie zrobisz pranayamy to nie wyjdziesz z domu, nikt nie przypominał, że oddychanie przed snem poprawi jego jakość, zmniejszy uczucie niepokoju, obniży kortyzol, złagodzi stany chorobowe, poprawi pamięć, koncentrację. Nikt nie przypominał, że pranayama rano odświeży umysł, pobudzi ciało, zwiększy odporność na stres, rozjaśni umysł.

No tak nie mogli nam przypominać ponieważ w większości sami nie zostali tego nauczeni bo przecież w szkole także nie jest to zakresem żadnego przedmiotu…

I tak myjemy zęby, a w środku gnijemy.

Wiem nie wiadomo jak zacząć i jeszcze do tego ten czas..ciągły jego brak…

Zasada jest prosta to jest HIGIENA… Masz czas, żeby przed wyjściem z domu do pracy/szkoły umyć zęby? To musisz znaleźć czas żeby pooddychać.

Wystarczy kilka minut dziennie zacznij od czegoś prostego.

Rano:

  • Ustaw budzik na 3 min.

  • Usiądź wygodnie zamknij oczy

  • Zatkaj lewą dziurkę nosa i oddychaj cały czas prawą

Wieczorem:

  • Ustaw budzik lub nie…

  • Usiądź wygodnie zamknij oczy

  • Zatkaj prawą dziurkę nosa i oddychaj cały czas lewą

Nie oceniaj swojego oddechu nie czepiaj się siebie…

Nie myśl, że pewnie źle oddychasz po prostu zacznij.

Wiesz jaki jest najcięższy grzech w jodze?

Wykonanie choćby jednego nieświadomego oddechu… Każdy z nas ma ich trochę na swoim koncie ;)

Zacznij i daj sobie szansę…

Powodzenia <3

fot.: internet

Featured Posts
Recent Posts
Archive
Search By Tags
No tags yet.
Follow Us
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page